sobota, 4 kwietnia 2009

No i kaplica

Niestety w piątek straciłem ostatnie urządzenie wyświetlające obraz ze sprzętu komputero-konsolopodobnego. Więc ani rzutnika ani tv w pokoju.
Co za tym idzie niestety ilość tekstów o grach drastycznie spadnie. Jak wracam z zajęć to TV w salonie już zajęte więc zostają mi tylko piątki.
Jak tylko uda mi się w końcu uzbierać na tv to wystartuje z grami ponownie, do tamtego czasu pojawić się będą zaraz na jakiś czas teksty typu narzekania, co bym tam chciał za gierkę i krótkie opisy gierek w jakie obecnie gram.
Póki co nadal męczę Mass Effecta.

Dziękuję

2 komentarze:

  1. Nie marudź - graj w co jest. Monitor przy kompie też popsuty?

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam laptoka więc nie zabardzo zabangla :P i nie mam przejściówki na crtka :P

    OdpowiedzUsuń